Smaczki PRL’u

16-09-2020

W czasach kiedy to panowała partia poniedziałek nie był kojarzony z dniem rozpoczynania pracy. Poniedziałek był ustanowiony dniem bezmięsnym- w barze czy restauracji było niemożliwe zamówienie dania zawierającego mięso. Zakaz został wprowadzony w celu ograniczenia spożycia mięsa. Poniedziałek został wybrany celowo by nie nawiązywał do obyczajów religijnych. Ci co kochali herbatę z cytryną mogli obejść się smakiem chyba że mieli rodzinę za granicą. Cytrusy były prawdziwym rarytasem, rzadko dostępne i drogie. Okresem kiedy były one dostępne były święta. Już od maja media relacjonowały rejs statku płynącego z Ameryki Środkowej do Polski- wszakże miał dowieść prawdziwe luksusy. Artykułem niezwykłej potrzeby był alkohol- przecież kto na trzeźwo zniesie ten stan. Ponieważ rosły obawy iż może zabraknąć magicznego trunku wprowadzono zakaz sprzedaży alkoholu przed godziną 13. Polacy jednak naród spragniony więc sprzedawano alkohol własnej produkcji w punktach zwanych melinami. Do 1989 roku obowiązywały również kartki- Państwo w obawie przed brakami wprowadziło reglamentację towaru. Każdy otrzymywał bony ( kartki) na konkretne produkty- bez nich zakup nie był możliwy a z nimi zdobycie towaru niezwykle trudne. Jeśli ktoś nie przy kombinował długo w PRL’u nie pociągnął